Zbliża się lato, więc nie za długo będą kleszcze. A może już są. Więc postanowiłam kupić dla mojej kotki obrożę przeciwpchelną i przeciw kleszczom. Jak na razie kotka nie ma kleszczy i nie widać, żeby miała pchły. Na to wygląda, że obroża działa.
A tu macie kilka zdjęć kotki z nową obróżką.
Moje już pchły złapały, a nawet na dwór nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńAle już odpchlone więc jest ok:)
Ten twój kociak jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa mojemu muszę dopiero kupić obróżkę ^^
Śliczny kotek *-* ja mam dwa ale są domowe więc nie potrzebują obróżki :)
OdpowiedzUsuńnatala-nata.blogspot.com
Jaki śliczny jest ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńmalinaaa99.blogspot.com
Piekny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie. Obserwujemy?
Piękny kociak! ;)) Obserwuję i liczę na to samo ;*
OdpowiedzUsuńhttp://gicia-zakrecona-laura.blogspot.com/